Motto: ku przestrodze każdemu politykowi
Politykierowicz światowego formatu,
Zwykle zgłasza odzywkę w wysokie bez atu…
Jako stronnik specjalny lgnie do elit kasy,
Która wielce sprzedajne prezentuje czasy.
Mając moc oddziaływać w kierunku wzorcowym,
Decyzje podejmuje na szlaku typowym,
Kupczyka, przeniewiercy własnego narodu,
Którego warstwę nośną prowadzi do głodu…
W toku podejmowania decyzji kluczowych,
Folguje wyobraźni źródeł dochodowych,
Dla najbliższych kamratów i szerszej elity,
Pozostając w matactwie europejskim kryty.
Służy wiernie dla wschodniej i zachodniej mafii,
Będąc dla nich podręcznym, jak tylko potrafi.
W kraju glorii zaznaje przez zaszczytne funkcje,
Bo, medialnie stosuje niezwykłą koniunkcję…
Zawsze bywa w obozie bieżącej przewagi,
Jak gdyby przewidując, gdy zostanie nagi…
Nogi za pas wyciąga wedle groźby chwili –
Jednym słowem powszechnie jest sprzedajny, czyli
Dba wyłącznie o własne potrzeby, dochody
Tłum nizinny ma za nic, czy jego wygody.
Potrafi pobrylować w jupiterach medii,
Życiorysem rysując obszary komedii.
Czarna masa, dla której słowa wzniosłe głosi,
Zawsze, głupia, go poprze, gdy tylko poprosi.
W lustrze jednak nie może spojrzeć prosto w oczy,
Bo, jak drut pokazuje, że to zdrajca kroczy.
Z prochuś powstał brateńku i w proch się obrócisz.
Nawet, jeśli łajdactwo u kresu porzucisz,
Doznać możesz w litości ziemskiej przebaczenia –
Strażnik Nieba wie dobrze, z kim ma do czynienia…
Tadeusz Miłowit Lubrza