EPOKA FARAOŃSKA…

Czasy, w których żyjemy bardzo przypominają stosunki społeczne z okresu Ramzesa XIII. Aleksander Głowacki niezwykle trafnie odzwierciedlił układ, w którym grupa trzymająca kasę (głównie złoto), robi z mózgu wodę całej egipskiej społeczności.

Byli niedouczeni astronomicznie i stąd nic nie wiedzieli o zaćmieniu Słońca. Dzisiaj to niemożliwe wobec powszechnego dostępu do wiedzy! Śmiem twierdzić coś przeciwnego i pozwalam sobie impertynencko założyć tezę, że czasy się zmieniły, ale stosunek trzymających kasę światową do reszty społeczeństwa jest podobny!

Jeden mój znajomy słusznie chyba zauważył, że wiemy tylko tyle, ile trzymający kasę chcą nam przekazać. Dowodem na to jest dość powszechna degrengolada edukacji postępująca od dziesiątków lat na całym świecie, a którą łatwo zauważyć w Polsce na przykładzie porównania jej poziomu w II RP i w czasach obecnych.

Kompletna plajta, łącznie z brakiem znajomości tabliczki mnożenia. A po co, ktoś powie, przecież wszystkie te informacje mamy w komórce? To akurat prawda, tyle, że komórka funkcjonuje do czasu posiadania zasilania, a nasz mózg jest od czegoś takiego niezależny.

Niestety, te proste i oczywiste prawdy do stechnologizowanego społeczeństwa nie trafiają i dlatego pozbawiamy się wiedzy mózgowej, poprzestając na tej, której dostarczają trzymający kasę.

Mamy podobno nieograniczony dostęp do wiedzy, stąd różnimy się od opisywanego w „Faraonie” społeczeństwa egipskiego. Niestety, to kolejna nieprawda. Jesteśmy w istocie analogicznie głupi, jak ówcześni Egipcjanie, tyle tylko, że owo zjawisko zachodzi na innym etapie kultury.

Aby nie być gołosłownym posłużę się faktami. Szczepionka  mRNA, to wielkie osiągnięcie nauki, przekonuje prof. dr hab. Andrzej Kochański lekarz, genetyk, krajowy konsultant w dziedzinie genetyki klinicznej i namawia do powszechnych szczepień (Gazeta Polska z 13.01.2021 r.).

Na stronie „Stolik wolności” przeczytałem obszerny wywiad z prof. dr. hab. Romanem Zielińskim, specjalistą genetykiem, współautorem oficjalnego apelu naukowców i lekarzy do Prezydenta RP o powstrzymanie szczepień na SARS-CoV2 i powrót do normalności.

Która z tych specjalistycznych grup osób ma rację (pierwszego popierają oficjalne tuby informacyjne), tego nie wiem i być może nie dowiem się nigdy, ponieważ szczegóły medyczne i genetyczne są mi całkowicie obce.

Jestem takim samym ciemnym człowiekiem, jak Egipcjanie opisywani przez Bolesława Prusa. Moja sytuacja w związku ze zmianą epoki różni się tylko tym, że mam dostęp do rozbieżnych informacji, toteż pozostawiono mi wybór w zakresie podejścia do szczepienia.

Co mogę z tym wyborem zrobić? Nie wyciągnę przeważającego statystycznie głosu ekspertów, bo nie mam odpowiednich narzędzi do przeprowadzenia takich badań. Poza tym większość w sprawach niezbadanych jednoznacznie naukowo nie musi mieć racji, czego mnie nauczyła historia Mikołaja Kopernika.

Mogę natomiast spróbować logiczno-filozoficznych rozważań, sprowadzających się do pytania, po co trzymający kasę światową mieliby sprowadzać na społeczeństwo nieszczęście w postaci pandemii koronawirusa, prawdziwej, czy mistyfikowanej?

I tu przechodzimy już na znaną powszechnie wiedzę o funkcjonowaniu gospodarstwa rodzinnego. Jak uczą rzetelni profesorowie z zakresu ekonomii, nie da się prowadzić gospodarstwa domowego na wieloletnim pieniężnym deficycie, bo to prowadzi do bankructwa i bezdomności.

Tymczasem nie tylko nasz kraj, Unia Europejska, ale szerzej gospodarka światowa funkcjonuje od dziesiątków lat na stałym deficycie budżetowym, co w efekcie musi nas doprowadzić do totalnej klapy gospodarczej.

Zjawiska zachodzące w takim przypadku znamy z historii. Sprzeciw i bunt stopniowo narasta, prowadząc do rewolucji i przewrotów wymierzonych w trzymających kasę. W tym stanie rzeczy można się obronić tylko np. przez powszechną mistyfikację ogólnoświatowej pandemii koronawirusa, na którego będzie można przerzucić skutki krachu gospodarczego.

Przeciwko koronawirusowi nikt przecież rewolucji nie zrobi, a inicjatorzy mistyfikacji skutecznie się za niego schowają, pokazując dobro dla ludzkości w postaci produkcji i dystrybucji byle jakiej, niesprawdzonej szczepionki antycovidowej.

Czarnym, nierozgarniętym ludem trzymający bogactwa nigdy na poważnie się nie przejmowali i to im pozostało do dzisiaj… Czasy egipskiej ciemnoty, jak widać nie ustały, toteż brak rzeczowego oglądu na sprawę prowadzi nas do strachu i popłochu…

Karabeusz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *