WOLNE SĄDY… VI

Fatalny polski system prawny, wywołuje oczywiście wielostronne negatywne konsekwencje i im dłużej trwa, tym skuteczniej można obarczać za ten stan obecną władzę.

Łatwo wykorzystywać tę degrengoladę przeciwko rządzącym, ponieważ ponad 20 letni okres pozbawienia systemu prawnego legalnej wykładni ustaw spowodował tak głębokie negatywne konsekwencje, że naprawić się tego nie da nawet przez dwie kadencje parlamentu.

Do tego poprzednia władza ubezwłasnowolniła Prokuratora Generalnego, rozłączając go z funkcją Ministra Sprawiedliwości i nie nadając żadnych konkretnych uprawnień nadzorczych, czym doprowadziła go do roli figuranta.

Ilekroć ktoś miał pretensje do Prokuratury, jej szef tłumaczył, że nic nie może, bo ustawodawca pozbawił go konkretnych kompetencji.

Konstruując taki model Prokuratury uczyniono z niej organ nienadający się do ścigania poważnych przestępstw gospodarczych, a jedynie do nękania złodziei 2 złotych i 50 groszy, co obserwowaliśmy na tle bezwładnych działań w sprawie Amber Gold, czy innych afer gospodarczych.

Przestępcy natomiast zacierali ręce, bo mogli bezkarnie wywozić z Polski miliardy złotych. Zubożonym społeczeństwem polskim nikt się nie przejmował, stwierdzając, że pieniędzy na świadczenia socjalne nie ma i nie będzie…

Dzisiaj, gdy PiS-owi udało się zdobyć pieniądze, poprzez przyhamowanie rozboju, ci sami politycy, którzy rozłożyli funkcjonowanie Prokuratury, mają czelność zarzucać rządzącym niszczenie demokracji i wolnych sądów.

Otóż nie, ani sądy, ani sędziowie wolni być nie mogą, gdyż muszą pozostawać związani przestrzeganiem Konstytucji i legalnie uchwalonymi ustawami.

Nad tym wszystkim konieczny jest bat w postaci legalnej wykładni ustaw, którą będzie związany każdy sędzia.

Nie pozwoli ona bezkarnie zajmować się publicznie działalnością polityczną, ani kwestionować legalnie wybranego innego sędziego.

Nie pozwoli też wydawać orzeczeń sprzecznych z poczuciem sprawiedliwości, odzwierciedlonym w zasadach konstytucyjnych, w tym szczególnie w zasadzie zachowania praw słusznie i w dobrej wierze nabytych.

Legalna, wiążąca wykładnia ustaw, jako bat będzie także dyscyplinowała wszystkich polityków obecnych i przyszłych, którzy chcieliby sprawować władzę sprzecznie z prawem i interesem narodu polskiego.

Tadeusz Michał Nycz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *