Przeciwstawna twierdzeniom trzymających władzę.
W bezdusznym krytykanctwie, którego nie radzę,
Rozpostarta w przestrzennej totalnej głupocie –
Na sztandarach, czy wiecach lub na zwykłym płocie.
Gdy się bliżej pochylić nad strukturą masy,
Protestują te same kupione fagasy,
Którym płacą zaborcy społecznego mienia,
Chroniąc kradzież, miast honor własnego sumienia.
Tadeusz Miłowit Lubrza