Motto: o opłacie za wejście na dziedziniec Zamku w Pieskowej Skale
Ustrój mamy dość dziwnej współczesnej natury,
Co widać na przykładzie chociażby kultury.
Minister intensywnie medialnie rozgłasza –
Do bezpłatnych muzeów nas ciągle zaprasza.
Chwali się pozyskaniem kolejnych zdobyczy.
Słowem, mamy w tej sferze obraz jakby byczy.
Przy sprawdzianie dostępu do muru zabytku,
Okazuje się nagle, że żyjemy w zbytku
Poniektórych kacyków rządzących kulturą,
Których poziom obycia pogardza maturą…
Nic nie wiedzą na temat wspólnoty społecznej,
Budowanej historii i materii wiecznej…
Cegiełki pośród murów przy Bramie Herbowej
Mają za nic w tej sferze czysto dochodowej.
Wymyślili, więc płatne wejście na dziedziniec,
Na którym egzystował filmowy odyniec –
W Janosika historii i klossowej stawce,
Stąd uchodzić chcą teraz za kultury zbawcę.
Resort indagowany o takiej zabawie,
Żadnych swych kompetencji nie widzi w tej sprawie.
URM także zbytnio nie pali się chyba,
Co potwierdza, od głowy znów psuje się ryba?
Nie wystarczy medialnie czysta propaganda,
Gdy wokoło się szerzy tak bezczelna granda!
Tadeusz Miłowit Lubrza