Motto: pijany, jak Polak…
Miałeś chamie złota brogi,
Ale rozjechały wrogi…
Pozyskując kłamstwem głosy –
Wnet zostaniesz całkiem bosy.
Przez pazerność idiotyczną,
Z wolą sprytnych bardzo styczną…
Efekt obcym wyśmienity.
Jak pies chodzić będziesz zbity,
Żebrząc znów o zatrudnienie.
Może ruszy cię sumienie
I w następnej takiej rundzie
Otrzeźwiejesz po sekundzie…?
Tadeusz Miłowit Lubrza