Motto: sprawiedliwość, demokracja – sprytna dla mas pozoracja
Rocznice dosyć głośnym sumptem obchodzimy,
Zwłaszcza, te świętowane w okolicy zimy…
Puszą się redaktorzy, historycy śmiele
Plotą, co im przychodzi na języki wiele…
Romantyczny przyświeca cel całej Polonii –
W tej maestrii bezsprzecznie Europę dogoni,
Pogląd o powszechności pędu niepodległej,
W zapomnianych realiach epoki odległej.
Kontekst rzeczywisty z życzeniowym bryluje,
W propagandzie współczesnej wspaniale się czuje.
Fakty są naginane pod potrzebę chwili,
Stąd prawdy historycznej nie widzimy, czyli
Każdy cenne poletko uprawia w natchnieniu,
Nie pomny już kontroli we własnym sumieniu.
Famę zrodzą niebawem o jedności Polan,
Tak, jakby jedna trzecia nie schodziła z kolan
Czepiając stołu wschodniej lub zachodniej maści.
Umiejętnie tłumaczą tę sprzeczność fantaści.
Kolorują realia, obracając czule,
Chociaż w trakcie porodu…występują bóle.
Pieniądz rządzi, na co dzień niechybnie w staraniu,
A, Bóg, honor, Ojczyzna w wyjątkowym zdaniu,
Może przejąć czasami – na wypadek wojny –
Model myśli powszechnej, do tego upojny.
Warto, zatem wyróżniać ideowców w gronie,
Sprzedawczyków codziennych w medialnej osłonie…
Gdyby dzisiaj Naczelnik na Polonię spojrzał,
Naturalny na twarzy rys śmiechu by dojrzał,
Widząc, jak się cieszymy z reżymu wspólnoty,
Do której tak namiętnie ciągnęły huncwoty,
Sądząc dar otrzymany – niczym tryska ropa,
Gdy, tymczasem wypięła się na nas Europa!
Tadeusz Miłowit Lubrza