Jeżeli historię przekręcają politycy, to zjawisko błędu rzeczowego wpisuje się w meandry polityki, która z natury rzeczy równana z prawdą być nie może. Skojarzyłem to po wysłuchanym 20 grudnia 2017 r. wywiadzie radiowym z marszałkiem seniorem Kornelem Morawieckim.
Cieszy mnie pojednawczy ton zasłużonego dla polskiej demokracji człowieka, toteż nie zdziwiłem się twierdzeniem, że rodzimych posłów Parlamentu Europejskiego, którzy głosowali przeciwko Polsce nie nazwał zdrajcami, lecz uważa nadal za Polaków i ma nadzieję naprowadzić ich na dobre tory postępowania.