Motto: rzecz jest wybitnie emocjonalna, jak opozycja nasza fatalna…
Mamy niezwykły zamęt na scenie,
Który poddaje się nieco Wenie,
Dlatego piszę, zdziwiony faktem,
Że ktoś próbuje z wielkim nietaktem
Pozbawić naród wyboru prawa.
I do pryncypiów urasta sprawa,
Bo głosiciele demokratyczni
Dzisiaj, jak zbójcy wielce taktyczni
Bronią wyborcy mieć własne zdanie –
Gotowi wierzyć w licencję na nie…
Przyzwyczajeni takim przykładem
Mogą się do nich odwrócić zadem!
Kiedy misterna padnie zasłona,
Całe łajdactwo zwyczajnie skona.
Muszą więc pełnym swym arsenałem
Bić w referendum każdym banałem!
Tadeusz Miłowit Lubrza