Motto: bajeczki z naszej beczki, czyli rachunek sumienia…
Z kropkowaną bluźnierczością…,
Mając obraz lica wraży,
Z nadzwyczajną naiwnością,
Trzecia droga im się marzy…
Tym sposobem banialuki
I nęcące obietnice
Poczyniły w mózgu luki,
Niczym prawdę, biorąc wice!
Zachłyśnięci propagandą,
Logicznością podwórkową,
Wręcz cieszyli się tą grandą –
Miast rozsądku, trzeźwą drogą
Kłam zadając kuglarzowi,
Kpić z oszustwa i przynęty,
Chronić mocno swój grosz wdowi,
Naturalnie, bez zachęty.
Dziś w obliczu świętowania…
Na rachunek jest już pora,
Nim złodziejska czysta mania
Dobra spłynni – jak kamfora….!
Tadeusz Miłowit Lubrza