Motto: z czasem procenty, przemienią się w promile…
Wciąż biadoli opozycja,
Że upada jej pozycja.
Gdy się w krytykanctwie wprawia,
Kaczor złudzeń w mig pozbawia.
Motto: z czasem procenty, przemienią się w promile…
Wciąż biadoli opozycja,
Że upada jej pozycja.
Gdy się w krytykanctwie wprawia,
Kaczor złudzeń w mig pozbawia.
Motto: jak PZPR…
Dzisiaj w Sejmie draka dzika,
Znak oporu chyba znika?
Przeciwstawne głosowania,
Oraz kontra, jakby mania…
Po dudowym telefonie…
Do zmian doszło nawet w MON-ie.
Opozycja zachwycona.
Winna raczej być wkurzona,
Bo, przeciwnik w prostej linii,
Ten, którego wciąż się wini,
Uszedł łatwo z pola ciosu,
Choć niepozbawiony głosu…
W lipcu 2017 r. znalazłem w Internecie apel Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Wyższych do Prezydenta RP w związku z aktualną sytuacją polityczną w kraju. Sygnatariuszami apelu było 20 rektorów i byłych rektorów polskich uczelni.
W apelu zaakcentowano niepokojące zjawiska polityczne w Polsce oraz zaapelowano do Prezydenta o niepodpisywanie przyjętych przez Sejm ustaw ze względu na ich niezgodność z Konstytucją oraz niedopuszczalny tryb procedowania i podjęcie stosownych rozmów dotyczących reformy sądownictwa.
Rok 2018, to szczególny rok dla Polaków, obchodzących 100 rocznicę odzyskania niepodległości. Z tej racji i doświadczeń Rodaków, czuję się w obowiązku skierować powszechne Życzenia Noworoczne.
W pierwszym rzędzie Życzenia dla całej wspólnoty Niebieskiej Planety, abyśmy żyli w Pokoju i rozwiązywali konflikty negocjacyjnie.
Ostatnio przeszedłem pieszo starówkę krakowską, czyli ulice w obrębie Plant. Byłem zdziwiony zaistniałymi zmianami. Mimo, że do niedawna codziennie bywałem w samym centrum, na placu Szczepańskim, to jednak nie miałem czasu na spacery po okolicznych ulicach.
Czasem jest tak, że będąc w samym sercu zabytkowego Krakowa nie zna się szczegółów, gdyż codzienna krzątanina na to nie pozwala. Cóż takiego ujrzałem na tym spacerze? Otóż zniknęło wiele różnych dotychczasowych sklepów, a w ich miejsce mamy: drogie ciuchy, drogie pamiątki i drogie alkohole oraz wcale nie takie tanie punkty gastronomiczne.
Jeżeli historię przekręcają politycy, to zjawisko błędu rzeczowego wpisuje się w meandry polityki, która z natury rzeczy równana z prawdą być nie może. Skojarzyłem to po wysłuchanym 20 grudnia 2017 r. wywiadzie radiowym z marszałkiem seniorem Kornelem Morawieckim.
Cieszy mnie pojednawczy ton zasłużonego dla polskiej demokracji człowieka, toteż nie zdziwiłem się twierdzeniem, że rodzimych posłów Parlamentu Europejskiego, którzy głosowali przeciwko Polsce nie nazwał zdrajcami, lecz uważa nadal za Polaków i ma nadzieję naprowadzić ich na dobre tory postępowania.
Śmieszą mnie obecne dyskusje publiczne na temat reformy sądownictwa, gdyż obrazują klasyczny przypadek oderwania się polityków od realiów. Kiedy słyszę pobożne życzenia na temat potrzeby przyspieszenia funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, to od razu kojarzy mi się stwierdzenie prominentnego prezesa tego gremium: „trzeba tak dużo zmieniać, aby wszystko zostało po staremu”.
Dzisiaj zabawa w zmianę procedury, bez pierwszoplanowej wymiany kadr w Sądzie Najwyższym właśnie prowadzi do osiągnięcia takiego celu. Usiłuje się pokryć milczeniem to, iż najwyższe gremia sądowe krzyczące głośno o naruszeniu zasady trójpodziału władzy, same tę zasadę, na co dzień naruszają. Z tego powodu, zmiana personalna i kwestia odpowiedzialności sędziego za swoje rozstrzygnięcia są konieczne.
Z cyklu: pan Zagłoba prawi…
ŚWIĄTECZNY SZPAN…
Imaginuj waćpan – rzecze pan Zagłoba
Jaka to ostatnio drąży nas choroba.
Estymę niejeden odmierza w podróży,
Ceniąc zasadniczo kilometraż duży.