LIBERALNA PRAWORZĄDNOŚĆ

Motto: układ zamknięty, czyli perfumowanie nieczystości…

Zapatrzony uważnie na wyższą naukę,
Dostrzegam, z samej góry, niebywałą sztukę…
Wiedza prawna spryciarsko tak się umocniła –
O sto procent stan katedr chyba powiększyła?

Trudno pojąć potrzebę rozwoju szczegółów,
Jak przychodzi aktualnie brać wiedzę przez… tułów…
Studia zwykłe, licencjat i podyplomowe,
By profesor uczelni mógł wygłosić mowę..!

Czasem Marcin, Marcina naucza prawideł,
Po dyplomie, żak nie zna przeznaczenia wideł..!
Klasyczną humoreską tabliczka mnożenia,
Co przez zmysły pamięci nie do nauczenia?

Wyróżniają się także globalnie dziekani,
Mędrkując uporczywie w politycznej manii…
Wrzucającej zarzuty do wzniosłej uchwały –
Której sens się zatraca oczywiście cały…

Miast zachować postawę swą a polityczną,
Preferować wykładnię równościową, liczną.
Wolą łamać podniosły kodeks nauczania…
Bowiem wzorców już nie ma w celu przestrzegania.

Niestety, zapomnieli własnych słów z wykładu,
Bo, z papierkiem wypocin trudno dojść do ładu.
Nie ma miejsca podjęcia, ani daty przecie,
O czym wie, że konieczna, nawet małe dziecię!

Prawo w rytmie pęcznieje – niemal geometrycznie,
Nie przynosząc, niestety, efektów praktycznie.
Świat sądowy zwariował, w części dokumentnie,
Gdy bezstronność narusza, tłumacząc się mętnie…

Od czasu likwidacji wiążącej wykładni,
W słowotoku bełkotu, kastowo układni
Piszą, co im przychodzi na koniec języka,
Chociaż z elaboratów już nic nie wynika.

Wiedzą jednak klarownie – przejdzie każda bzdura,
Stąd uczona wykładnia nazbyt często, która
Stylem kabaretowym niedorzecznych racji,
Przysparza o ból głowy, zaczątki frustracji.

Temida dla ochrony stróżuje pieniądza,
Tego zawłaszczonego, stąd linia gorąca…
Pomiędzy skupiskami korupcji masowej,
A stanem posiadania Ojczyzny jałowej…

W braku drogowskazu i związania przepisem,
Można straszyć społecznie wyjątkowym PiS-em!
Wzywać do rewolucji w imię straty kasy –
Takie pseudo moralne mamy teraz czasy!

Jeszcze nam pozostali rzecznicy człowieka,
Do których z zaufaniem naiwny ucieka.
Prawda, coś tam potrafią poprawić żywota,
Zwłaszcza, gdy politycznie właściwa ochota.

Najczęściej górnolotność przeważa w przemowie,
Kiedy gloryfikują Konstytucję w mowie.
Zakres ich kompetencji mieści się w przedziale,
Właśnie tych wątpliwości wykładniowych, ale

Żaden z posad nie ruszył istoty problemu.
Warto by sprecyzować zapytanie, czemu?
Prywatnie prezentują chyba prawe zdanie,
Jednak z liberałami w szranki nikt nie stanie.

Brak wykładni wiążącej kultywuje formę,
W której można wychwalać dwuznaczną Platformę…
Pod pozorem pomocy w pojedynczej sprawie,
Stawiać urząd RPO w najważniejszej nawie.

Nic to, że praworządność powszechna jest w lesie,
Skoro przykład jednostki staranności niesie.
Takim oto fortelem łatwo zwodzić masy,
Wmawiać prawa człowieka i ochronne czasy…

Mamy także kontroli inspekcyjnej czary,
Które muszą wymierzać niepokornym kary.
Statystyką wskazywać rzekomą naprawę –
Pilnować, aby robol do przeżycia strawę

Dostał, pozwalającą utrzymać biologię…
W sprawozdaniach zaś piszą samą bujdo logię!
Nie stać tutaj nikogo na trzeźwe osądy,
Ponieważ liberalne zbyt silne są prądy,

Mające na zapleczu potężne pieniądze –
Nawet PiS nic nie zdziała – przynajmniej tak sądzę.
Encykliki papieskie utonęły w mroku –
Gdyby Święty nasz ożył, byłby w niezłym szoku!

Świat prawniczy w większości już zatoczył koło…
A, w odmętach absurdu się czuje wesoło.
Niepotrzebny mu nawet kontakt z petentami –
Oni mogą, bez trudu, egzystować sami.

Społecznie ta robota na nic się nie przyda,
Jeśli żaden wiążącej opinii nie wyda.
Na cóż nam jest jurysta w dwulicowym szale…
Może lepiej byłoby nie kształcić go wcale?

Poznań, 19 października 2018 r.                   Tadeusz Miłowit Lubrza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *