INTERES…

Mamy w Polsce 10% grupę,
Którą ma na usługach cała opozycja…
Nie potrzeba spoglądać przez specjalną lupę,
Aby dostrzec, gdzie sedno narodu, kondycja…

Większość praworządna politycznie przeważa,
Dając odpór zachodnim zyskom kapitału.
Lecz działalność medialna na tyle jest wraża –
Z mózgu wodę już robi rodakom pomału.

Chociaż rząd konsekwentnie najsłabszym pomaga,
Dając pieniądz w granicach rozsądku potrzeby,
Znaczna większość narodu mu nie odpowiada,
Ulegając podszeptom cwaniaków, ażeby

Znowu popaść w zamiary guzika dobroci…
Oglądać przypływ dobra na szklanym ekranie,
Przyczyniając się walnie do zawłaszczeń kroci
Przez znanego chytrusa oraz jego manię.

Tak, jak dzisiaj się śmieją z krytyków rządowych,
Przewidując kataklizm związany z kryzysem,
Tak też będę obśmiewał tych geniuszy nowych,
Co okażą się cwanym i przebiegłym lisem…

Wynikowo nastanie dziewięć do jednego.
Rodacy pogrążeni medialnym sloganem,
Pozostaną z korzyścią niezwykle cwanego,
Bo, obudzą się w końcu z rządzącym tyranem.

Gdy refleksja zapuka w pokłady rozumu,
Unaoczni, do czego prowadzi głupota,
Trudno będzie pozbierać znów zastępy tłumów,
Kiedy władzy rozpocznie się krecia robota…

Sprzymierzeńcy zachodni klaskać będą w dłonie,
Potępiając pochody i manifestacje,
A w protestach niejeden budynek zapłonie –
Unia zacznie hołubić naszą demokrację.

Zwykły ziomek znad Wisły dostanie walutę,
Przepływową z powrotem do kiesy zachodu.
Tolerować, więc będzie ordynarną butę
Dla cukierka za szybą pancerną powodu.

Utwierdzony medialnie, że rządzi tym krajem
A, od niego zależy kierunek przyszłości,
Gdy tymczasem od dawna państwo będzie bajem
W demokracji unijnej i jej odstępności…

Kiedy przyjdą te czasy uśmieję się szczerze
Z europejskiej pogoni naszego rodaka,
Choć w rozsadek swojacki bezgranicznie wierzę –
Ciekaw jestem pod czyje dyktando zagdaka?

Próżno będzie coś zmienić, czy naprawić zgoła,
Kiedy klamka rozkładu państwa już zapadnie.
Solidarność okaże się bezbronnie goła…
Lechita skonstatuje, że osiadł wręcz na dnie…

W demokracji kochanej – najlepszym ustroju,
Bujdo logii o prawie i praworządności,
Znów zaborca nastanie obcego pokroju
Dzięki filozoficznej wyborcy próżności.

Na nic płacz, czy zgrzytanie będzie wówczas zębów,
Kiedy przyjdzie podjadać, co najwyżej ceres.
Oni sięgną ponownie do złodziejskich zrębów,
I, tak skona korzystny masowy interes!

Tadeusz Miłowit Lubrza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *