W zakresie horrendalnych bzdur serwowanych w mediach prym wiedzie polityka. Okazuje się jednak, że w dziedzinie sportu tego rodzaju nonsensów nie brakuje. W ramach wielkiego turnieju tenisa w Australii dziennikarze informowali, że Iga Światek natrafiła na trudną drabinkę turniejową.
Już pierwsza jej przeciwniczka, 86 w rankingu, jest bardzo niebezpieczna. Tak się zastanawiałem, o co w tej informacji chodzi? Gdyby rzecz miała miejsce rok temu, kiedy Iga była w 10 rankingowej, mogła natrafić na groźniejsze lub mniej groźne zawodniczki.
Pisanie w ten sposób o liderce pucharu świata, posiadającej gigantyczną przewagę punktową nad drugą w tabeli jest nie waham się powiedzieć ubliżeniem naszej mistrzyni! To, te hipotetyczne jej przeciwniczki mogą się obawiać, że trafiły na jedynkę, a nie odwrotnie.
Iga nie jest przejściową liderką, która lada dzień może stracić fotel przodownictwa, gdyż wypracowała taką przewagę, która gwarantuje jej liderowanie do końca tego sezonu. Oczywiście jeszcze jej daleko do poziomu Federera, Nadala, czy Dżokowicza, ale zmierza do takich osiągnięć.
Nie rozumiem, dlaczego my, Polacy nie szanujemy naszej mistrzyni? Nikt przecież o tych tenisistach nie pisał, że natrafiają na groźnych przeciwników, nawet jeśli przyszło im zmierzyć się między sobą.
Przestańmy traktować gwiazdę tenisa, jak przypadkową liderkę, skoro jej rzeczywiste umiejętności doceniają zagraniczni wybitni eksperci. Iga uzyskując ogromną przewagę nad przeciwniczkami nie ma powodu żadnej zawodniczki się obawiać, gdyż jak mówią fachowcy przegrać może tylko sama ze sobą.
Może ją pokonać choroba, chwilowa słabsza dyspozycja, ale nie ma ani jednej tenisistki, z którą nie potrafiłaby wygrać. Będzie triumfować, będą się zdarzały porażki, jak ostatnio z Rybakiną, co jest normalne w tenisie, bo dotyczyło też takiej gwiazdy, jak Serena Williams.
Idze jest potrzebne nasze wsparcie i zadowolenie z osiągnięć sportowych, a nie przestrogi przed groźnymi przeciwniczkami. Po co straszyć liderkę medialnie, skoro wiemy o jej psychicznych problemach?
Do zadziwiających, i niezrozumiałych zdarzeń dochodzi też w innych dziedzinach życia. Przykładowo, przyjęte sposoby zachowań w pandemii koronawirusa przynoszą zaskakujące sytuacje.
Przechodząc ulicą w centrum Krakowa dostrzegłem kobietę siedzącą za kierownicą samochodu ubraną szczelnie w maseczkę ochronną. Przed czym ma chronić maseczka w warunkach mikroklimatu wewnątrz auta doprawdy trudno zrozumieć.
Zresztą podobne przypadki widać także w warunkach spacerowych, kiedy to maseczka nie tylko utrudnia naturalną wentylację płuc, ale dodatkowo przeciwdziała usuwaniu z organizmu tego, co z ust i nosa powinno być wydalone.
Takie obrazki świadczą o niezrozumieniu efektu ochronnego, jaki ma spełniać maseczka. Jest ona wskazana, gdy znajdujemy się w bliskim gronie osób chorych, które możemy spotkać w zakładach opieki zdrowotnej, czy w aptekach ewentualnie w supermarketach. Noszenie maseczki na ulicy, w parku, w lesie, zamiast pomagać szkodzi.
Wracając do kierującej autem, to ta pani miała dziurkę w środku maseczki, w której tkwił zapalony papieros, co stanowi hiper idiotyzm. Absurdy medialne skutecznie przenikają w naszą psychikę, powodując podobne zachowania w innym zakresie.
Wpływ negatywnego oddziaływania mediów może być różny w zależności od wieku. Osoby starsze, z racji słabszej percepcji są bardziej podatne na nierozumne zachowania i to nie powinno dziwić.
Gdyby owa niewiasta siedząca za kierownicą w maseczce i papierosem w gębie była ze starszego pokolenia nie budziłaby takiej konsternacji, jak w przypadku niewiasty w wieku około czterdziestu lat!
No, cóż skleroza, słabszy sposób rozpoznawania rzeczywistości może sprowadzić nas na manowce, dlatego osoby w zaawansowanym wieku wystraszone przebiegiem pandemii nie zmieniają zachowań, mimo płynących informacji wymagających analizy i zastanowienia.
Choć mamy liczne doniesienia medialne o przypadkach szkód wynikłych ze szczepień ochronnych przeciwko covidowi, starsi przyzwyczajeni, wystraszeni kurczowo trzymają się szczepionki, mimo, że w ich warunkach bytowania nie jest ona wskazana tak jak dla osób czynnych zawodowo obracających się w gronie licznych mas.
Przyzwyczajenie i słabsza percepcja rzeczywistości robią swoje, a media napompowane nonsensami, psychicznie skłaniają mniej rozważnych do podejmowania szkodliwych decyzji, wypełniając swoją absurdalna rolę…
Karabeusz