Motto: miałeś chamie złoty róg, woda wzięła go na bruk…(parafraza z „Wesela” S. Wyspiańskiego)
Mamy spektakl naturalny,
Choć dla wielu jest fatalny,
Zbędnie męczyć ostrzeganiem,
Kiedy można zyskać łganiem.
Uspokajać mocno masy,
Dziś nastały takie czasy,
W których tylko słowo twórcze
Może być obrazoburcze,
Pokazując winę PiS-u,
Składną tu do życiorysu…
Po co stresem męczyć ludzi?
Trwoga, strach ogromny budzi!
I tak stracą majętności,
Chętniej Unię przyjmą w gości…
Euro przeforsować można
Na naprawę – tak z ostrożna.
Już przeksięgowano konta –
Kasa dla nas wyjdzie z kąta…
Że nie dojdzie do przybytku,
Cóż, nie można żądać zbytku!
Łaską darzy nas szefowa
Chociaż forsę mocno chowa…
Czarna masa nierozumna
Odbuduje może gumna.
Jeszcze w ciemno nam wybierze
Prezydenta – mocno wierzę,
Gdyż zachwalać będzie rządy
Za prawicy anty prądy…
Cieć dostanie ciut ochłapu.
Zagłosuje – łapu, capu…,
Bo koszula bliższa ciała…
A ta klęska okazała
Spadła nam dosłownie z Nieba.
Robić wiele nie potrzeba,
Starczą zawłaszczone media…
W nich dopełni się komedia!
Tadeusz Miłowit Lubrza