SEDNO…

Wpłynąłem na medialne fale propagandy,
Usiłując rozróżnić dobro oraz grandy.
W konsekwencji takowej człowiek zawsze głupi,
Bo najczęściej kłamliwe farmazony kupi!

Zwłaszcza dzisiaj, gdy wojna, totalna drożyzna –
Wielu ucha nadstawia – kłamcom rację przyzna.
Realnie, każdy człowiek, gdy postrzega gruszki,
Bardzo chętnie zasypia z wierzbą do poduszki…

Korzystają na triku wybitne kłamczuchy,
Postępując tak sprytnie, jak kiedyś komuchy.
Pieniądz uniwersalne posiada znaczenie,
Dlatego bardziej łudzi, niźli zrozumienie

Rzeczywistych zamiarów cwanego huncwota,
Co pokazał – gra w piłkę, to jego robota.
Choć przymiotów zarządczych nie posiada wcale,
Kupowany jest często na chytre skandale…

Nie ma żadnych w Ojczyźnie słowa ograniczeń,
Konsekwencją odbiorca, wedle książki życzeń
Pójdzie na lep totalnie wciskanej głupoty,
Wiarą w gruszki na wierzbie, jako nęcą spoty.

Na tym prostym złudzeniu opiera się akcja.
Nikogo nie nachodzi przed urną reakcja.
Wybierają krzykaczy, bez krzyny osądu.
Po wyborach dochodząc do tego poglądu.

Ale wówczas za późny jest czas na refleksję.
Analizę nababów, pośród nich koneksję.
Bo, gdy dorwą koryta dochodu narodu,
Czekać tylko należy straty oraz głodu.

Zjawisko na kolejny zakrawa cud świata,
Cechą jego wyłącznie rodzima poświata.
Co omamia tubylca medialnych zaleceń,
Pozwalając złodziejom upiec trzecią pieczeń?

Tadeusz Miłowit Lubrza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *