DIALOG KONSTRUKTYWNY LXI

Karabeusz (K.) Mamy oficjalne wyniki wyborów. Wygrał PiS, ale skala zwycięstwa nie pozwoli na samodzielne rządy. Co, będzie dalej?

Tadeusz Michał Nycz (TMN.) Zobaczymy komu Prezydent powierzy misję tworzenia rządu?

K. Wiadomo, że PiS, ale oni nie mają zdolności koalicyjnej.

TMN. To twierdzenie sloganowe, nieprawdziwe. Koalicja może powstać między PiS, PSL i Konfederacją, ponieważ te partie są bliskie ideowo, a przede wszystkim łączy je interes bieżący i w nadchodzących wyborach samorządowych.

K. PSL zarzekał się, że do koalicji z PiS nie doprowadzi!

TMN. W polityce nie ma trwałych słów NIE, czy NIGDY, wszystko jest płynne, a zależy zasadniczo od interesu politycznego, który w efekcie sprowadza się do zdobyczy wyborczych.

K. Oni zapewniali wyborców solennie, to jakby teraz wyglądali, postępując odmiennie?

TMN. Z tym nie ma problemu, gdyż koalicja z PiS dla obu partii byłaby korzystniejsza niż z PO. Na pewno w tej koalicji PSL może liczyć na bardziej znaczące stanowiska. Oni także patrzą perspektywicznie, gdyż ich źródło dochodów mieści się w samorządach. Nie mogą sobie pozwolić na zdradę ideałów, gdyż popłynęliby w wyborach samorządowych. Konfederacja natomiast wchodząc do koalicji z PiS, nie tylko porażkę przekułaby w profity wyborcze, ale też otworzyłaby sobie dobrą drogę do dalszego rozwoju partii i pozyskiwania nowych wyborców.

K. Przecież podobne profity PSL miałby w koalicji z PO.

TMN. PiS proponuje im stanowisko premiera, czego w koalicji z PO nie mają szans uzyskać.

K. Znaleźliby się tacy, którzy przede wszystkim PSL zarzucaliby zdradę zamierzeń opozycji.

TMN. Podejrzewam, że to tak prosto nie pójdzie. PSL będzie długo zastanawiał się nad kierunkiem koalicji. W końcu uświadomi sobie, że nie może zdradzić swoich ideałów, bo są one ważne dla ich elektoratu. Rozgrywka będzie zmierzała do osiągnięcia maksymalnych korzyści z istniejącej sytuacji, w której PSL stał się niespodziewanie rozgrywającym…

K. Skąd pewność, że pójdą z PiS, a nie z Platformą?

TMN. Stuprocentowej pewności nie ma. Ale istnieje ogromne prawdopodobieństwo koalicji z PiS. Oni już byli w koalicji z PO, byli też w opozycji z Tuskiem i wiedzą doskonale, że on umów nie dotrzymuje, a poza tym potrafi wykańczać nawet wybitnych polityków własnej partii. Takie zagrożenie natomiast z Kaczyńskim nie występuje.

K. Mogą jednak blokować zamierzenia PiS i ta koalicja sprawnie nie będzie funkcjonować.

TMN. Najważniejsze jest to, że oni nie naruszą zagadnień będących przedmiotem referendum, a to są kluczowe sprawy dla bezpieczeństwa narodu.

K. Jednak pozostała opozycja zarzekała się, że jest także na NIE w zakresie wszystkich czterech pytań referendalnych.

TMN. Gdyby to była prawda, to, po co mieliby namawiać do bojkotu referendum? W takim zachowaniu nie ma żadnej logiki. Natomiast sens istnieje wówczas, gdy założymy, że PO kłamała, obawiając się wiążącego referendum, bo wówczas miałaby związane ręce i nie mogłaby realizować polityki pro niemieckiej.

K. Przejdźmy do przyczyn słabszego wyniku wyborczego PiS. Z samej partii już słychać głosy rozliczeń i wskazywania winnych.

TMN. To nieistotne. Jarosław Kaczyński przyjął odpowiedzialność na siebie, a to pokazuje klasę polityczną i dalekowzroczność korzyści Oczywiście zawsze można było coś zrobić lepiej niż uczyniono. O ironio, może się okazać, że rząd koalicyjny będzie rozwiązaniem dla PiS korzystniejszym niż samodzielna władza w trzeciej kadencji!

K. Jak to możliwe?

TMN. Dwie kadencje samodzielnych rządów pokazały, że PiS jest samotny w kraju i na forum unijnym, tymczasem koalicja z trzech ugrupowań tę sytuację radykalnie na korzyść zmieni, tak w skali wewnętrznej jak i zagranicznej.

K. Masz rację. Wyniki wyborów pokazały jednak, anty demokratyczny charakter wyborców, którzy utrącili referendum, a te kilka milionów głosów na partię, ogłaszającą oficjalnie przed wyborami, że zamierza zdobyć władzę przy pomocy kłamstwa i oszustwa, dobrej opinii kilkumilionowemu elektoratowi nie przynosi. Już w chwili obecnej, okazuje się, że 100 propozycji wyborczych PO, to były czyste gruszki na wierzbie. Kto zatem ponosi odpowiedzialność za tak straszną głupotę całych rzesz głosujących przeciwko swojemu własnemu interesowi, pod hasłem: na złość PiS, odmrożę sobie uszy…?

TMN. Odpowiedzialność za to ponosimy my, starsze pokolenie, które nie wychowało odpowiednio swoich dzieci i wnuków. Oni nie znają ABC polityki. Tego nie uczy żadna szkoła, ani wiedza systematycznie nie jest przekazywana z pokolenia na pokolenie w rodzinach. Skąd, zatem dorosły Jan ma to wiedzieć, jeżeli Jaś nie został nauczony?

K. Zaskakująca teza.

TMN. To nie wszystko. Potencjalny polski wyborca nie ma zielonego pojęcia, co to jest ustrój demokratyczny i jak on powinien poprawnie funkcjonować. Gdyby to wiedział, nie bojkotowałby referendum, jako głównego narzędzia demokracji bezpośredniej.

K. Rozumiem, że brak wiedzy sprawia, iż masa wyborców, zwłaszcza najmłodszych traktuje wybory, jak zabawę klockami lego… Na przykład studenci zrobili sobie w kilku dużych miastach hece wyborczą absorbując komisje wyborcze do późnych godzin nocnych. To był pewnie ten elektorat, który masowo głosował na kłamliwą partię, ponieważ w sferze polityki niczego nie umie, nie rozumie i nie potrafi pojąć, mimo posiadanego wykształcenia. Logicznie rozumując tak głosować może osoba niedouczona albo niespełna rozumu…

TMN. To jest konsekwencja także tego, że większość nauczycieli wszystkich szkół w Polsce nie realizuje podstawowej powinności wychowawczej. Oni nie wyjaśniają wartości, które młode pokolenie powinno szanować, ale są automatami przekazującymi jakąś teoretyczną w większości wiedzę bez pokazywania praktycznego poprawnego zastosowania. Mamy dzisiaj do czynienia na wyższych uczelniach ze sloganami naukowymi, a nie z rzeczowością. W naukach prawnych do N-tej potęgi wszyscy posługują się słowem praworządność, ale nikt nie tłumaczy, co zrobić, aby do niej się przybliżyć, chociaż funkcjonowała w Polsce legalna wykładnia ustaw, zmuszająca do jednakowego stosowania prawa.

K. W rezultacie tej ogromnej niewiedzy młodzież a później pokolenia dorosłe są podatne ulegać wrażej propagandzie realizowanej w interesie naszych wrogów zainteresowanych maksymalnym oszukiwaniem narodu polskiego.

TMN. Trafiłeś w sedno.

cdn.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *