Zmiany duże, niewielkie wymuszone rolą.
Odbierane przez tłuszczę, którą więcej bolą.
Zachwalane powszechnie, jak konieczność chwili,
Pod sztandarem powszechnym, za który się bili.
Aby popaść w niewolę własnej naiwności,
Która czasem potrafi pogruchotać kości.
Efekt częściej zbierają pozorni geniusze,
Chwaleni pustosłowiem, co podkreślić muszę.
Tadeusz Miłowit Lubrza