PRAWA KOBIET…?

Protestują zwyczajnie przeciw swemu życiu,
Twierdząc, że w tajemnicy i czystym ukryciu
Mają prawo dowolnie sprokurować płód,
W konsekwencji, narażając nie tylko na głód,

Wyrzucić, niczym balast, zbyteczny w tej chwili.
Prosto mówiąc, zagłodzić, zamordować, czyli
Z prokreacji uczynić zwyczajnie zabawę,
Nieliczącą się z życiem, tak na dobrą sprawę.

Udział mężczyzn zbyteczny, niczym na „Seksmisji”,
Stąd w celu wolnościowej, macierzyńskiej misji,
Musi wybrzmieć otwarcie oczywista teza,
Im się marzy, niechybnie już abiogeneza!

Tadeusz Miłowit Lubrza

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *