SPOSÓB…

Motto: bajeczki z europejsko-krajowej beczki…

Praworządność platformowa
To jest taka wredna mowa.
Najpierw walą między oczy,
A jeżeli ktoś to zoczy,

Premier fangę tak tłumaczy,
Że rozstrzygnąć sąd rzecz raczy.
Gdzie drwa rąbią, lecą wióry,
Choć bezprawie widać z góry.

Rządów prawa mamy sferę,
Juror sprawdzi tę aferę.
Jak coś stwierdzi niepomyślnie,
Skład dobierze się dość zmyślnie…

Pokazując siłę prawa,
No i załatwiona sprawa!
Te gangsterskie mocy style,
Już nie liczą ofiar ile…

Bowiem Unia w demokracji
Wciąż popiera zdanie racji,
Dokąd lewicowej bandy
Nie wytniemy za te grandy.

Rodak musi cierpieć skutki,
Skoro naród ma zmysł krótki…
Nabrał się na tuskologię,
W bis wydaniu demagogię!

Tadeusz Miłowit Lubrza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *