PO KIESZENI…

Motto: bajeczki z naszej beczki…

Do czasu, gdy naród nie dostanie po pupie,
Będzie trwał w tej szaleńczej anarchii skorupie…
Rodak za nic nie przejmie się błazeństwem w Sejmie,
Całe odium od razu ze swych bark odejmie.

To nie jego problemy, lecz przedstawicieli,
Mają to, co samotrzeć chyba nawet chcieli?
Przeniesienie myślowe na niższe pokłady
Na poziomie oświaty nie da w ogóle rady…

Ciału bliższa koszula, jak mówi przysłowie.
To, przeciętniak zrozumie i śmiało wypowie.
Do gwałcenia ustawy jest przyzwyczajony,
Bowiem tak ma swój ustrój medialnie stworzony…

Chętniej myśli o tańcu z gwiazdami niż życiu,
Choć bezprawie się zdarza w bieżącym pożyciu.
Odkąd go wynaleźli ponoć Fenicjanie,
Żadną miarą nic wyżej wartością nie stanie…

Tadeusz Miłowit Lubrza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *