Motto: wyborczo ostatnia nadzieja- krzyczy złodziej, łapać złodzieja!
Wypominał Wilkowi, Lis przysporzeń strawy,
Kiedy ten, dla dopingu, nie przekrętnej sprawy,
Jął nagradzać wilczęta za wstępne sukcesy,
Wstrzymujące haniebne dotąd interesy…
Leśnych zwierząt zamożność zwiększyła się znacznie,
Kiedy Lis o etyce głośno gadać zacznie,
Wywieszając plakaty w sferze uczciwości
(Chcąc przekonać gremialnie do swojej skromności!)
Przechodząca opodal prosta baba zmysłem,
Nawrzucała Lisowi za newsy z pomysłem –
Najpierw rozlicz się bracie ze znanych grabieży,
Bo, inaczej w pozory już nikt nie uwierzy!
Tadeusz Miłowit Lubrza