Motto: o poważanej mądrości w TVN
Pewien bufon tak wierzył w siłę kłamstw banalnie,
Że przekroczył Rubikon i wypadł fatalnie.
Nawet jego zaplecze przecierało oczy,
W jaki absurd ogromny ten fanfaron kroczy!
Motto: o poważanej mądrości w TVN
Pewien bufon tak wierzył w siłę kłamstw banalnie,
Że przekroczył Rubikon i wypadł fatalnie.
Nawet jego zaplecze przecierało oczy,
W jaki absurd ogromny ten fanfaron kroczy!
Awantura na tle sporu Polski z Unią Europejską jest nieczytelna dla wyborcy. Politycy, komentatorzy, czy prawnicy, usiłując pozyskać przychylność społeczną wmawiają nam, że nielegalne, zdaniem TSUE funkcjonowanie niektórych sędziów będzie miało wpływ na interes przeciętnego obywatela w zakresie prawa do sprawiedliwego sądu.
Przeczytałem wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7.10.2021 r. sygn. akt K3/21 w sprawie obowiązującej w Polsce i Unii Europejskiej hierarchii źródeł prawa. Zapoznałem się ze stanowiskiem Ministra Sprawiedliwości w tej sprawie, a także oświadczeniem 26 byłych sędziów TK zawierającym zarzut 10 kwestii nieprawdziwych na tle tego rozstrzygnięcia.
Przysłuchiwałem się wypowiedziom publicznym po wyroku Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającego, że polska Konstytucja ma pierwszeństwo stosowania przed regulacjami unijnymi.
Motto: od prawdy radzieckiej do prawdy unijnej rurociągu bałtyckiego…
W PRL-u radziecki imperializm z prawa.
Gdy przyszła „Solidarność”, ustroju naprawa,
Zachód z lewa szerzący demokracji racje,
Szybko się przeistoczył w rosyjskie owacje…
Kiedy słucham i oglądam dyskusje w krajowej sferze publicznej, od razu przychodzi mi na myśl, że honor to zjawisko archeologiczne… Sam niegdyś występowałem w telewizji i pamiętam, jaka trema mnie ogarniała na myśl, by wypaść dobrze i nie zbłaźnić się swoimi wypowiedziami.
Zastanawiałem się, w jakich czasach żyję, czym szczególnym one się różnią od przeszłości oraz w jaki sposób następuje upowszechniający postęp kultury prowadzący jej poziom na wyższe piętro?
Ostatnio postawiona w blogu teza, że w Polsce i w Unii Europejskiej rzeczywista demokracja nie funkcjonuje doczekała się szybko echa. Jakby za powiedzeniem: „uderz w stół, a nożyce się odezwą”, w przestrzeni publicznej pojawiła się koncepcja zagwarantowania naszego uczestnictwa we wspólnocie europejskiej w sposób konstytucyjny.
Przysłuchiwałem się hecy sejmowej w chwili, gdy poseł Braun obraził ministra ds. zdrowia, stwierdzając: „będziesz wisiał”… Następujące po tym zdarzenia i reakcje władz jasno pokazują, z jaką hipokryzją polityczno-medialną mamy do czynienia.
W polskiej sferze publicznej słowo „demokracja” odmieniane jest przez wszystkie przypadki i króluje, jako idea, do której Polacy z uporem zmierzali. Współczesność wykazuje z niespodziewanym zaskoczeniem, że do tego ustroju bynajmniej nie doszło!